Translate

piątek, 21 lutego 2014

Leczymy infekcję...jest lepiej.

Amelka czuje się nieco lepiej. Jest już stabilna - ciśnienie i temperatura na razie w normie. Miejmy nadzieje, że najgorsze już za nami.

Trzymajcie kciuki i... módlcie się, żeby Amelka wygrała z infekcją i mogła dalej walczyć z neuroblastomą.



Podczas choroby Amelkę odwiedziły ciocie z fundacji. Takie odwiedziny bardzo urozmaicają długi, monotonny dzień w szpitalu. Chwila radości i oderwania się od szarej rzeczywistości 

Niestety wieczorem Amelka znów gorzej się poczuła. Podwyższyła się temperatura oraz ciśnienie. Dzisiejsze badanie rezonansem wykazało jednak, że stan zapalny w płucach minimalnie się zmniejszył. Najważniejsze, że infekcja się nie rozwija.

Trzymajcie kciuki! 

czwartek, 20 lutego 2014

Koniec 12-go bloku chemii i groźna infekcja :-(

Po 12 blokach chemioterapii nawet zwykła infekcja jest bardzo groźna. Niestety Amelka się o tym przekonała. 

Wczorajszy katar nie dał za wygraną, dołączył do tego kaszel i wysoka temperatura. W efekcie Amelce wykonano rezonans, który wykazał stan zapalny w płucach.

Amelka ma problemy z oddychaniem, słabe wyniki morfologii przez to dzisiaj dwa razy miała przetaczane płytki krwi, a dodatkowo podwyższyło jej się ciśnienie.

Trzymajcie mocno kciuki, bardzo się przydadzą!!!!




środa, 19 lutego 2014

Katar,kaszel,gorączka i rezonans...




Infekcja?! O nie, tylko nie to...!!!

Katar, kaszel, gorączka... Skąd się to wzięło i dlaczego znowu jako cel, infekcja obrała sobie Amelkę? Uhhh, cóż, taka pora - wszyscy chorują.

Mimo tego nie najlepszego samopoczucia, dzisiaj Amelka była na wycieczce. 

W innym szpitalu. Na rezonansie. Karetką. 

Lekarze chcieli zobaczyć o ile zmniejszył się guz i czy wycofuje się z kręgu - wszystko to jest częścią przygotowań do operacji wycięcia guza.

Jak tylko się czegoś konkretnego dowiemy, od razu Was poinformujemy.

piątek, 14 lutego 2014

Walentynki w szpitalu.

Walentynki? W szpitalu też się o nich pamięta!!!

Z okazji wczorajszych Walentynek Amelka zrobiła dla wszystkich, którzy ją wspierają specjalne walentynkowe serducho! 

Dziękujemy Wam za pomoc i wsparcie!

Pamiętajcie też o naszych licytacjach. To dopiero początek! Mamy jeszcze duuużo przedmiotów do wystawienia.

Biżuteria, ubranko dla dzidziusia, a może ozdobny wazonik? Albo... karykatura z autografem! Czyja? Przekonacie się już niedługo. Wystarczy odwiedzać wydarzenie Skarbonka na walkę z rakiem.

Gwarantujemy - dla każdego znajdzie się coś fajnego 

A tymczasem wiosenne pozdrowienia ze szpitala przy Marszałkowskiej przesyła Amelka z rodzicami  Z niecierpliwością czekając na to, żeby znów móc wyjść na choćby króciutki spacer i pooddychać tym świeżym, wiosennym powietrzem!!!! 


środa, 12 lutego 2014

12 blok chemii,wyniki spadły-potrzebna krew do przetaczania!!!

Niestety po zakończonym 12 bloku chemioterapii Amelce spadły wyniki przez co miała przetaczaną krew. 

Nie może też wyjść na przepustkę i jeszcze przez dwa tygodnie musi przebywać w szpitalu czekając na kolejny, ostatni już, 13, cykl chemioterapii.

W związku z tym uprzejmie prosimy wszystkich, którzy mają taką możliwość o oddanie krwi na rzecz Amelki. Podczas oddawania krwi wystarczy podać dane - Amelia Szewczyk SPDSK Marszałkowska 24, oddział onkologii. Liczy się jedynie ilość, a nie grupa oddanej krwi.

Wiemy również o rozporządzeniu wprowadzającym zakaz oddawania krwi na osobę, jednak w niektórych punktach krwiodawstwa nadal da się deklarować dla kogo chce się przeznaczyć zdawaną ilość krwi. Więc pytajcie, może i w Waszym centrum krwiodawstwa jest to możliwe. 

Z góry dziękujemy wszystkim, którzy zechcą nas wesprzeć 



sobota, 1 lutego 2014

Kolejna wizyta u dentysty i.... znów wyrywanie zębów.

Amelka musiała się pożegnać z kolejnymi dwoma ząbkami - w sumie ma już 11 wyrwanych zębów!  

I jak tu jeść, jak tu przybierać kilogramy kiedy nie ma czym gryźć?? 

Walka z chorobą jest ciężka, a próchnica to wielki wróg przy przeszczepie dlatego cóż... żegnajcie zęby, żegnajcie batoniki, żegnajcie ciasteczka... najważniejsze, żeby wygrać walkę o życie.

A zęby???? Amelka ma jeszcze ten komfort, że to jeszcze mleczaki 

A więc stałe zęby, szykujcie się, bo zaraz po zakończonym leczeniu Amelka będzie was bardzo potrzebować! 


Tymczasem Amelka pozdrawia Was z domu, jeszcze ze swojego pokoju, ze swojego łóżka. Niestety we wtorek znów wraca do szpitala i czeka ją kolejna seria chemioterapii. Trzymajcie kciuki!