Amelka dawno już nie wychodziła ze szpitalnej sali...
Amelka i jej Tata, który dzielnie czuwa przy swojej Kochanej Córeczce dzień i noc.
Co można robić z pięciolatką przez 46 dni będąc zamkniętym w czterech ścianach??? Tacie Amelki nie brak pomysłów i robi wszystko, żeby Jego Ukochana Córcia się nie nudziła.
Stał się specjalistą od robienia kolorowych bransoletek, dostał tytuł inżyniera budowy zamków z klocków lego, a ostatnio nawet nauczył się tworzenia sztuki na łysej główce Amelki...
To zabawa przez łzy, to czekanie wynagradza mu jednak fakt, że Jego kochana Córeczka przeszła kolejny etap leczenia. Autoprzeszczep szpiku przebiegł bez powikłań, bez komplikacji. W czwartek Amelka opuści oddział przeszczepowy!
I co z tego, że 46 dni spędzili w izolatce, co z tego, że jedli tylko to, co przyniosła im pielęgniarka, że przez prawie dwa miesiące kąpał Amelkę w 3 miseczkach, które podawano im w pakiecie z wodą podgrzaną w mikrofalówce...
Warto było, bo Amelka ma za sobą kolejny etap walki z nowotworem i jest coraz bliżej całkowitego wyzdrowienia.
Tata Amelki mógłby być przykładem, dla każdego innego Taty, a w rankingu Tatusiów na pewno znalazłby się w czołówce... No Tatusiowie zastanówcie się, czy spędziliście kiedykolwiek ze swoim Dzieckiem 46 dni pod rząd w jednym pomieszczeniu i staraliście się zrobić wszystko, żeby jak najmniej odczuło ból i cierpienie związane z chorobą...
Tata Amelki codziennie "staje na głowie", żeby zorganizować swojej Córeczce czas, umilić chwilę spędzane w szpitalu... Robi WSZYSTKO co może.... ale NIE MOŻE jednego - wysłać swojej Gwiazdeczki na leczenie przeciwciałami. Nie może, bo banalnie - nie stać go na to...
Więc Tatusiowie, i nie tylko, chwytajcie tokeny i róbcie przelewy, bo taką walkę warto wesprzeć!!!!!!! Z tym jednym problemem Tata Amelki sobie nie poradzi więc pomóżmy mu, żeby całe jego staranie nie poszło na marne!!!!!
Jeszcze dwa dni szpitalnego jedzenia... W domu Mama już szykuje pyszne dania swojej Księżniczce
Takie zamki umie zbudować tylko Super Tata!
Po ciężkim dniu pełnym zabaw czas na sen
Kąpiel w trzech miskach bywa wyzwaniem... Ale zawsze można ją jakoś urozmaicić