Ostatnie chwile w domu
Podczas gdy Mama jak szalona biega z torbami i dorzuca kolejne przedmioty, żeby niczego nie zabrakło w szpitalu, Amelka w pełni szczęścia korzysta z domowej swobody
Razem z misiem oglądają kucyki Pony, tworzą ciastolinową pizzę, a Tata pomaga Amelce malować wspaniałe obrazki z bohaterami bajek.
Jak widzicie już coraz mniej czasu zostało do wyjazdu na leczenie za granicę, dlatego mobilizujcie siebie, znajomych i odwiedzajcie wydarzenie Skarbonka na walkę z rakiem!!! Pojawiło się tam mnóstwo nowych fantów. Zapraszamy serdecznie
Podczas gdy Mama jak szalona biega z torbami i dorzuca kolejne przedmioty, żeby niczego nie zabrakło w szpitalu, Amelka w pełni szczęścia korzysta z domowej swobody
Razem z misiem oglądają kucyki Pony, tworzą ciastolinową pizzę, a Tata pomaga Amelce malować wspaniałe obrazki z bohaterami bajek.
Jak widzicie już coraz mniej czasu zostało do wyjazdu na leczenie za granicę, dlatego mobilizujcie siebie, znajomych i odwiedzajcie wydarzenie Skarbonka na walkę z rakiem!!! Pojawiło się tam mnóstwo nowych fantów. Zapraszamy serdecznie
WTOREK 20 MAJA 2014
Wielki dzień Amelki - dzień operacji guza!!!!
Wyniki już skompletowane, torba spakowana. Ostatnie chwile relaksu przed Amelką, bo już w poniedziałek wróci na oddział onkologii przy Litewskiej. Tym razem jednak lekarze przygotowali dla niej coś innego niż kolejną dawkę chemioterapii. Coś specjalnego. Zdecydowali się podjąć rękawice i wyciąć guza!!!
Data operacji wyznaczona jest na wtorek, ale już w poniedziałek Amelka musi pojawić się na oddziale, żeby załapać się na ostatnie przygotowania do tego jej wielkiego dnia.
Sama Amelka nie wydaje się być zbyt przejęta sytuacją. Dla niej sprawa jest prosta - Pan Doktor wytnie guza, odda Babie Jadze, a ta spali go w piecu.
I tej wersji się trzymajmy, bo czy może być inaczej?
Także Kochani, szykujcie dłonie i mocno zaciskajcie kciuki!!!
Pozdrowienia od Amelki, która niczym się nie przejmując układa puzzle z księżniczkami
Wielki dzień Amelki - dzień operacji guza!!!!
Wyniki już skompletowane, torba spakowana. Ostatnie chwile relaksu przed Amelką, bo już w poniedziałek wróci na oddział onkologii przy Litewskiej. Tym razem jednak lekarze przygotowali dla niej coś innego niż kolejną dawkę chemioterapii. Coś specjalnego. Zdecydowali się podjąć rękawice i wyciąć guza!!!
Data operacji wyznaczona jest na wtorek, ale już w poniedziałek Amelka musi pojawić się na oddziale, żeby załapać się na ostatnie przygotowania do tego jej wielkiego dnia.
Sama Amelka nie wydaje się być zbyt przejęta sytuacją. Dla niej sprawa jest prosta - Pan Doktor wytnie guza, odda Babie Jadze, a ta spali go w piecu.
I tej wersji się trzymajmy, bo czy może być inaczej?
Także Kochani, szykujcie dłonie i mocno zaciskajcie kciuki!!!
Pozdrowienia od Amelki, która niczym się nie przejmując układa puzzle z księżniczkami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz