"Mamy nadzieję, że choć trochę pomożemy innym chorym dzieciom.
A po naszej kochanej Zuziuni, naszym cudownym Aniołku zostanie trwały ślad"-
Tak napisali rodzice Zuzi Pokory dziś na blogu...
Myślimy,że zostawiła już ślad i tego promyka Zuziowego nikt w naszych sercach nigdy
nie zgasi...
Dziękujemy
Ciężko wyrazić w słowach wdzięczność.
Jesteśmy bardzo wzruszeni.
Jesteśmy bardzo wzruszeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz